Wydanie: PRESS 07-08/2013
Zaufanie na kredyt
Zbigniew Boniek potrafi przekonać media, że jest zbawcą PZPN i piłki nożnej, choć jej kondycja się nie zmienia
Wychodzić, bo was pozabijamy!” – takimi słowami kibice klubu GKS Tychy witali na początku maja br. pasażerów pociągu TLK relacji Gdynia – Wisła, po tym jak ich ulubieńcy przegrali mecz z Arką Gdynia. Kilkanaście dni później pseudokibice GKS Katowice podczas szamotaniny z Ruchem Chorzów wciągają do autobusu i biją policjanta. Służby zatrzymują 17- i 32-latka.
Na początku czerwca wracający z Krakowa kibice GKS Tychy na dworcu kolejowym obrzucają czekających na nich 20 policjantów kamieniami.
Ale Polski Związek Piłki Nożnej i jego nowy prezes Zbigniew Boniek nie odnoszą się do tych ekscesów. Dziennikarze nie dopytują o ich stanowisko ani o to, co zamierzają zrobić w sprawie burd. – Nasze media nie oceniają gry Bońka i zarządu związku – mówi Mirosław Tłokiński, były piłkarz Widzewa i ligowy król strzelców, dziś prowadzący zespół piłkarski w Szwajcarii.
– Od samego początku zajmują się osobistym PR Bońka w celu wykreowania go na gwiazdę i bohatera – dodaje Tłokiński.
Piotr Zieliński
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter