Zastępcy nie rządzą

Opisujący nierówność awansów kobiet i mężczyzn dziennikarze mimowolnie wrzucają kamyczek do swojego ogródka.

Kobiety zajmują tylko 7 proc. stanowisk prezesowskich w Polsce” – alarmował „Newsweek Polska” w 2014 roku. Impulsem do napisania tekstu był raport Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Tygodnik zauważał, że Polska pod tym względem lokuje się poniżej unijnej średniej. „Kobiety w biznesie, czyli gdzie te prezeski?” – zastanawiała się w marcu 2017 roku „Gazeta Wyborcza”, przy okazji wywiadu z Katarzyną Wojciechowską, dyrektor Procter & Gamble w Europie Środkowej ds. logistyki i obsługi klienta. „Uważam, że kobiety radzą sobie świetnie, są przedsiębiorcze i ambitne, ale prawdą jest, że nasz rynek pracy jest bardzo nierówny i trzeba o tym mówić” – podkreślała Wojciechowska. A prowadzący rozmowę dziennikarz przytakiwał: „Ciągle wiele jest do zrobienia”.

Dwa miesiące później ponownie „Gazeta Wyborcza” i kolejny wywiad poświęcony obecności i roli kobiet w biznesie. Tym razem z dr Katarzyną Kosakowską-Berezecką, trenerką biznesu i ekspertką ds. różnorodności w organizacji. „W innych krajach europejskich i markach globalnych, takich jak Deloitte czy Intel udział kobiet w zarządach staje się cenionym standardem. W Polsce cieszymy się, gdy w firmie jest 11 proc. kobiet”.

Temat powtarza się niczym mantra. Paradoks polega na tym, że sięgający po niego dziennikarze mimowolnie wrzucają kamyczek do swojego ogródka.

POWAŻNY JAK MĘŻCZYZNA

Ewa Wanat wspomina, że gdy kierowała radiem Tok FM, a potem Polskim Radiem RDC dostawała zaproszenia na różne panele z udziałem redaktorów naczelnych.
– Jeśli było to poważne spotkanie dla szefów poważnych mediów, od razu mogłam założyć jedno: najprawdopodobniej będę tam jedyną kobietą – opowiada. – Powtarzało się to przez lata. I zawsze tak samo mnie denerwowało. Bo dla kobiety, z czysto psychologicznego punktu widzenia, to sytuacja mało komfortowa – podkreśla. Dorota Warakomska, w latach 2004–2006 wicedyrektor TVP 1, a dziś prezeska Stowarzyszenia Kongres Kobiet, nie ma wątpliwości: – W mediach działa dokładnie ten sam mechanizm co w biznesie. Im wyższe stanowisko, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że spotkamy tam kobietę. I trudno się z nią nie zgodzić. Wystarczy rzut oka na listę osób, które w mediach doszły do samego szczytu.

Łukasz Zalesiński

Aby przeczytać cały artykuł:

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter