Wydanie: PRESS 04/2004

Świeczka i ogarek

Agencje reklamowe mnożą zabezpieczenia, by móc nadal obsługiwać konkurencyjnych klientów.

Kilka wejść do jednej firmy, poszczególne zespoły pracujące na różnych piętrach lub w oddalonych częściach biura, kodowane wejścia do pokoi i wreszcie powoływanie do życia jeszcze jednej firmy – to tylko niektóre sposoby wykorzystywane przez agencje reklamowe i domy mediowe, aby móc obsługiwać konkurencyjnych klientów.

– Wszystko zależy od klienta, choć większość jest przeciwna, aby ich konkurent znalazł się w portfolio tej samej firmy reklamowej. Często nawet nie pytając dotychczasowego klienta, odmawiamy udziału w przetargu organizowanym przez firmę dla niego konkurencyjną – mówi Małgorzata Grzyb, media director Initiative Warszawa. Na tej zasadzie na przykład PanMedia Western, pracujący dla Leroy Merlin, nie mógł rozpocząć współpracy z Tesco.

Małgorzata Zgutka

Aby przeczytać cały artykuł:

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter

Press logo
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.