Wydanie: PRESS 11-12/2024

Wygląd i to coś

Na portalu Onet Kobieta można przeczytać i obejrzeć sporządzony dekadę temu ranking najatrakcyjniejszych polskich dziennikarek. Dziś podobny pomysł budzi oburzenie

W  starym rankingu Onet Kobieta znalazły się między innymi: Agata Młynarska, Beata Tadla, Hanna Lis, Magda Mołek, Karolina Szostak, Martyna Wojciechowska, Anna Popek, Beata Chmielowska-Olech, Grażyna Torbicka, Agnieszka Szulim, Monika Olejnik i Justyna Pochanke.

– Wiem, że tego typu publikacje miały miejsce kilka lat temu, co niektórzy skwitują słowami: „było, minęło” albo „to były inne czasy”, ale dla mnie – osoby z młodego pokolenia – istnienie zestawień dotyczących urody dziennikarek jest absurdalne, niedorzeczne i skandaliczne – komentuje Katarzyna Pruszkiewicz, redaktorka portalu Noizz. Dodaje, że nie rozumie, czemu takie rankingi miały służyć. – Wątpię, aby którakolwiek dziennikarka chciała być oceniana ze względu na swoją urodę, a nie pracę, i znaleźć się w tego typu tekstach. Przez takie działania kobiety ze zdwojoną siłą musiały udowadniać, że mają warsztat, wiedzę, że nie są gorsze od swoich kolegów – stwierdza. Pruszkiewicz jest przekonana, że teraz, gdy głośno się mówi o seksizmie, takie zestawienia by nie przeszły, a nawet jeśli ktoś wpadłby na podobny pomysł, to żaden wydawca nie zgodziłby się na ich publikację.

Zgadza się z tym dr Małgorzata Bulaszewska, medioznawczyni z Uniwersytetu SWPS, która analizuje polską blogosferę w obszarze wizualnym. Na pytanie, czy dziś byłoby w mediach miejsce na takie zestawienie, odpowiada bez namysłu, że nie. Dodaje jednak: – Nie ukrywajmy tego, że stereotypy dalej funkcjonują i jednym z nich jest ocenianie kobiety ze względu na to, jak wygląda. Nadal w przestrzeni publicznej pojawiają się komentarze na ten temat – zauważa.

Innego zdania jest Kamila Glińska, szefowa Onet Plejady, której nie oburzyłyby zestawienia typu „najatrakcyjniejsze dziennikarki” lub „najprzystojniejsi polscy prezenterzy”. Traktowałaby je jako komplement, a nie próbę podważenia kompetencji. – Nie dajmy się zwariować, przecież każdy z nas lubi od czasu do czasu usłyszeć, że ładnie wygląda – stwierdza. Dodaje jednak, że atrakcyjność nie jest dziś poczytywana za podstawę funkcjonowania w branży. I być może nigdy nie była.

Aleksandra Pucułek

Aby przeczytać cały artykuł:

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter

Press logo
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.