Wydanie: PRESS 05-06/2023
Kolonia miłości dla dorosłych
Słońce, plaża, młodość, piękne ciała, miłość, seks, nicnierobienie. Nie mamy tego na co dzień, przynajmniej popatrzymy sobie w telewizji
W każdym odcinku perełki. Prowadząca „Love Never Lies” po tym, jak jeden z uczestników dowiedział się, że jego partner go zdradził: „Prawdomówność Bruna dodała wam 2 tysiące złotych do puli”. Albo quiz z wiedzy ogólnej na planie „Hotelu Paradise” i pytanie o stolicę Portugalii. Uczestnik Adam: „Strzelam, wyjdę na głupka najwyżej. Strzelam: Peru!”. Albo uczestnik „Hotelu Paradise” do koleżanki: „Nie martw się, też mam trochę ciałka, też mógłbym zrzucić. Chodź, pozrzucamy razem”.
Właśnie trwa casting do ósmej edycji „Love Island”. Można się zgłosić za pomocą formularza online. Zanim wpiszemy imię i nazwisko, musimy wkleić swoje zdjęcie portretowe i kolejne – całej sylwetki. Następnie trzeba odpowiedzieć na pytania o wagę, wzrost, orientację seksualną, wykształcenie, wykonywany zawód, jak długo jesteś singlem i czy masz dzieci. Ale to nie koniec – potem producenci dokonują żmudnej selekcji. Tysiące ludzi uważa, że warto się jej poddać. Programy typu bikini reality to fabryki celebrytów. Dla każdego, kto chce się wybić w social mediach, to wymarzona trampolina do sławy. Zanim jednak nadejdzie sława, trzeba przetrwać w „raju”.
Katarzyna PAchelska
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter