Wydanie: PRESS 05-06/2019
Powrót do macierzy
Radio Zet, które powstało jako Radio Gazeta, po latach wraca do pierwszego współwłaściciela – Agory SA.
Na początku było zaskoczenie – opowiada anonimowo jeden z dziennikarzy Radia Zet. – Byliśmy przekonani, że kupi nas Zbigniew Jakubas. Był w redakcji, rozmawiał z reporterami. Sprawiał wrażenie, jakby już był u siebie. Dla ludzi tu pracujących nic by się nie zmieniło – mówi reporter.
Potem była ulga. – Kamień strachu spadł nam jednak z serca – przyznaje inny pracownik stacji. – Że to Agora, a nie bracia Karnowscy. Gdyby kupiła nas Fratria, Radio Zet w dotychczasowym kształcie przestałoby istnieć. Większość ludzi musiałaby odejść – podkreśla.
– A dziś? Dziś jest niepewność... – dodaje kolejny dziennikarz Zetki. Wszyscy zadają sobie pytanie, co będzie, gdy Agora kupi już większość udziałów Eurozetu. Bo w to, że tak się stanie, w newsroomie Radia Zet nie wątpi nikt.
Komunikat z 20 lutego br. brzmiał, że Agora SA wspólnie z czeską spółką SFS Ventures przejmuje Eurozet. Wydawca „Gazety Wyborczej” obejmie 40 proc. udziałów, a SFS Ventures – 60 proc. Agora podała, że za swoją część zapłaciła 130,8 mln zł i ma opcję nabycia pozostałych udziałów w okresie od roku do trzech lat od zawarcia umowy. Zaznaczyła w komunikacie, że „jako wspólnik mniejszościowy nie będzie mieć wpływu m.in. na działalność operacyjną Eurozetu ani na strategię programową radiostacji”. Będzie mogła natomiast powołać swojego przedstawiciela do rady nadzorczej – i tak się stało. Dzień po transakcji wskazała do rady Grzegorza Kossakowskiego (do 2017 roku w zarządzie spółki, obecnie związany z Heliosem).
Agora była wymieniana wśród chętnych do kupna Eurozetu, choć oficjalnie tego nie potwierdzała. Oprócz niej potencjalnymi nabywcami byli biznesmen Zbigniew Jakubas i Fratria (wydawca tygodnika „Sieci” i wPolsce.pl).
Suma, jaką zapłaciła Agora za swoje udziały, oznacza, że cały Eurozet wyceniono na 327 mln zł. To więcej niż za Eurozet wraz ze stacjami w Czechach, Rumunii i na Słowacji zapłacił należący do Daniela Krˇetínskiego Czech Media Invest francuskiemu koncernowi Lagardère w 2018 roku (73 mln euro).
Grzegorz Sajór, Michał Zabłocki (Czechy)
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter