Wydanie: PRESS 05-06/2019
Papierowe #MeToo
POLSKIE #METOO SKOŃCZYŁO SIĘ, ZANIM SIĘ W OGÓLE ZACZĘŁO. WINNYCH NIE MA. ANI MOLESTOWANIA, ANI POGRZEBANIA IDEI JEGO NAPIĘTNOWANIA.
W styczniu tego roku Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła dochodzenie w sprawie pierwszej i zarazem ostatniej odsłony polskiego wydania akcji #MeToo. Zdaniem prokuratury Jakub Dymek i Michał Wybieralski, którym osiem kobiet zarzuciło molestowanie i mobbing, a Dymkowi także gwałt – nie popełnili czynów zabronionych.
Sprawa „Papierowych feministów” wybuchła 27 listopada 2017 roku., gdy portal Codziennik Feministyczny zamieścił tekst pod takim tytułem. Miał obnażyć hipokryzję lewicowych feministów, którzy tak naprawdę mieli być seksistami i podobno dopuszczali się przemocy wobec kobiet. Zarzuty były ciężkie, ale materiał dla czytelnika mocno niejasny – trudno bowiem było wyczytać z niego, kto czego był winien. Nazwiska obu mężczyzn pojawiły się dopiero pod tekstem: „Jakubie Dymku, Michale Wybieralski. Nie chcemy takich »feministów«. Nie chcemy takiej lewicy”.
Dziś nadal nie wiadomo wiele więcej niż w momencie publikacji tekstu.
Małgorzata Wyszyńska
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter