Wydanie: PRESS 03-04/2019
Mój ryngraf
Z Wojciechem Cieślą, dziennikarzem śledczym „Newsweek Polska”, rozmawia Grzegorz Kopacz.
PODOBA CI SIĘ, ŻE MEDIA ZNOWU TAŚMAMI CHCĄ OBALIĆ RZĄD?
Z taśmą jest zawsze kłopot, bo jak ktoś daje mediom nagrania, to najczęściej ma w tym interes. Dlatego za każdym razem rozważam, czy za ujawnieniem danej sprawy przemawia interes społeczny. W tym przypadku go widać, bo sprawa dotyczy kontroli finansów władzy.
Nie pamiętam, abyś w swoich dziennikarskich śledztwach posługiwał się podsłuchami.
Gdyby ktoś chciał się ze mną podzielić fajną taśmą, to na pewno bym ją przesłuchał i wykonał swoją robotę, ale to piekielnie trudne. Pozostaje pytanie, jaka robota została wykonana na przykład przy podsłuchach u Sowy.
Twoim zdaniem jaka?
Przeczytałem dwie książki na ten temat – Nisztora i Latkowskiego. Dziennikarskiej roboty tam nie widać. Zajmowano się przekleństwami Rostowskiego, a nie zwracano uwagi na kontekst.
Grzegorz Kopacz
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter