Wydanie: PRESS 03-04/2021
Wywróżył kasę i sławę
Odchudzony wróżbita Maciej bryluje w mediach, ostatnio na sylwestrze Polsatu. Nie zmienił jednego: posługując się kartami tarota, mówi ludziom, jak mają żyć
Odsłona pierwsza. 31 grudnia, Polsat. Trwa „Sylwestrowa moc przebojów”, czyli „największa domówka w Polsce”. Przez scenę w dwóch studiach przewijają się gwiazdy estrady: Maryla Rodowicz, Bajm, Ich Troje, Doda, Michał Szpak i Czadoman.
Pośród nich jest też wróżbita Maciej Skrzątek. Łączy się z gwiazdami i przepowiada przyszłość.
Na Facebooku fala komentarzy. Część z wyrazami sympatii, inne prześmiewcze. „Serio? Co następne? Bożki z bliskiego wschodu czy wróżenie z fusów?” – dopytuje jedna z użytkowniczek.
Odsłona druga. Poniedziałkowe popołudnie, dochodzi osiemnasta, przed mikrofonem Meloradia należącego do Grupy Eurozet wróżbita Maciej. Maciej Skrzątek od trzech lat prowadzi na żywo „Melomagię”.
Dzwonią słuchacze z pytaniami, które o zawrót głowy mogłyby przyprawić certyfikowanego psychoterapeutę lub personalnego coacha. Na linii czeka Marzena z pytaniem, czy ma kontynuować dotychczasową pracę, czy może poszukać nowej?
„Marzena... – wróżbita powtarza imię i sięga po karty tarota.
– No tak, ja bym jeszcze poczekał na pani miejscu. Karta Waleta Monet oznacza co prawda nowe działanie zawodowe, ale obok Waleta Monet jest Dziewiątka Buław, co oznacza wstrzymanie, przeczekanie. Do kiedy? Do znaku Lwa oczywiście, o czym mówi Karta Siły, czyli do okolic sierpnia. Ja bym przeczekał, bo jeśli pani teraz by podjęła te nowe działania zawodowe, to one mogłyby być niepewne”.
Koniec, kolejny telefon. Dzwoni Anna: „Panie Macieju, chciałabym zapytać, czy w tym roku pojawi się w moim życiu jakiś wartościowy mężczyzna”. Wróżbita tasuje karty, a po chwili zaczyna tłumaczyć: „Po pierwsze, musi się pani odciąć od przeszłości, czyli zapomnieć o tamtych albo o tamtym konkretnym. Karty pokazują tutaj, że w okolicach zodiakalnej Wagi, czyli w okolicach października, pojawi się ktoś, z kim będzie się pani spotykać na potęgę, o czym mówi Dziewiątka Kielichów. Natomiast Dziewiątka Kielichów nie mówi o takiej miłości na zawsze. Ale to nie w tym rzecz, ponieważ będzie się pani nieźle bawić. Będzie miło, sympatycznie i nieraz też tak trzeba”.
Tymczasem na linii jest już Lidia, by zapytać, czy zostanie z mężem, czy jednak ich drogi się rozejdą. „A kiedy się pani urodziła?” – pyta wróżbita. „20 kwietnia 64 roku”. „A wie pani, że pani jest bardzo delikatna i mało taka sprzeciwiająca się losowi? No, pani Lidio, a czy pani sobie wyobraża, aby odejść od męża?”. „No trudno, ale jak będę zmuszona...” – mówi Lidia, ale już jakby mniej pewnie. „Jak będę zmuszona, jak będę zmuszona...Wie pani, pani Lidio, ja uważam, szczerze, że jeśli pani urodziła się 20 kwietnia, to według numerologii pani nie jest w stanie tego zrobić. No nie jest pani w stanie! Czyli ja uważam, że tak czy tak pani z nim będzie. Jaki on jest, taki jest, i wiemy to doskonale. Ale Król Buław w rozkładzie kart oznacza, że to jest ten jedyny, główny mężczyzna w pani życiu. Koniec kropka, pani Lidziu. Pokochać. Na nowo. Hmm?”. Czas na piosenkę. „Zaśpiewa Robbie Williams”.
Łukasz Zalesiński
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter