Wydanie: PRESS 03-04/2021
Nadzy ochotnicy poszukiwani
Sześć kolorowych wielkich pudeł w dyskotekowych barwach unosi się, odsłaniając – na razie od pasa w dół – nagich mężczyzn. – Stałaś już przed sześcioma penisami? – prowadząca „Magię nagości” uśmiecha się do uczestniczki
Mieliśmy „Randkę w ciemno”, gdzie kandydatów wybierano, oceniając ich osobowość. Były randki w popularnym programie „Undressed”. Tam dwoje ludzi rozbierało się do bielizny i wskakiwało do łóżka. Oglądaliśmy reality show, w którym randkowało ze sobą dwoje nagich ludzi na bezludnej wyspie. Gdy myśleliśmy, że to już koniec, pojawiła się „Magia nagości” – program, w którym uczestnicy wybierają nagiego partnera, oceniając długość penisa, wielkość piersi czy szerokość bioder. Jak na targu niewolników.
Zasady programu są proste: jedna ubrana osoba w asyście prowadzącej wybiera swoją randkę spośród sześciu golasów. I tak w sześciu kolorowych skrzyniach z nieprzezroczystego pleksi stoją nagie osoby. Ich ciała odsłaniane są etapami od dołu – najpierw widzimy nogi i genitalia, następnie klatkę piersiową. Potem twarz. Dopiero w czwartym etapie uczestnicy mogą się odezwać. Wtedy oceniany jest tembr ich głosu. Po każdej części jeden nagi śmiałek eliminowany jest przez osobę, która w ten sposób decyduje, z kim pójdzie na randkę. Gdy z sześciu kandydatów zostanie dwóch, wybierający – tuż przed rozstrzygnięciem – sam musi się rozebrać. W ostatnim etapie oglądamy więc trzy osoby w stroju Adama. Kto choć raz przechadzał się dzielnicą czerwonych latarni w Amsterdamie, ten nie może oprzeć się wrażeniu, że pudła i kolorowe podesty, na których stoją kandydaci, są właśnie jak amsterdamskie witryny, w których panie w skąpych strojach wdzięczą się do klientów.
Tu nie chodzi o osobowość. Liczy się natomiast długość penisa, jego kształt, wielkość piersi, zadbane owłosienie łonowe, umięśniona klatka piersiowa. Ten, kto wybiera, nie wie nawet, czym na co dzień zajmuje się szóstka nagusów, która przed nim stoi.
Finałem jest randka, na której para spotyka się następnego dnia. Oboje są już w ubraniach. Spotkanie kończy się różnie, o czym możemy dowiedzieć się „po kilku tygodniach”. Autorzy zapraszają skojarzoną dwójkę na kanapę, by dowiedzieć się, jakie są losy ich relacji. Niektórzy nie ukrywają, że „poszli do hotelu”, inni mówią, że na drodze stanęła im odległość (często pochodzą z dwóch różnych stron Anglii). Bywa i tak, że ktoś na kanapie siedzi sam. Uczestnicy za udział w programie nie dostają wynagrodzenia. Jedynie zwrot kosztów dojazdu.
„Magia nagości” (w oryginale: „Naked Attraction”) to format, który pokazywany był od lipca 2016 do grudnia 2020 roku, w siedmiu seriach, przez brytyjskiego publicznego nadawcę Channel 4. Wyprodukowany został przez Studio Lambert, znane m.in. z hitowego za oceanem „Undercover Boss” – programu, w którym ludzie będący na wysokich stanowiskach przebierali się i przez tydzień incognito pracowali w swojej firmie. Studio Lambert jest też producentem znanego formatu „Gogglebox”, który w Polsce emitowany był na TTV, a teraz pokazywany jest – w uboższej wersji – w TVP 1 pod tytułem „Motel Polska” i do którego Jacek Łęski zaprasza jako zwykłych ludzi prawie wyłącznie zwolenników Prawa i Sprawiedliwości.
Jakub Guder
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter