Wydanie: PRESS 07-08/2019
Twardziel
Podczas gdy niemal wszyscy dyrektorzy kreacji, którzy zaczynali w reklamie w latach 90. ub. wieku, już w niej nie funkcjonują – Jakub Kamiński wciąż jest. Jego kampania marki Play trafiła do podręczników polskiej reklamy.
SPOTKANIE W FIRMIE Z BRANŻY MOTORYZACYJNEJ. KLIENT STRESZCZA, JAKIE MARKA MA POTRZEBY. JAKUB KAMIŃSKI, PARTNER I DYREKTOR KREATYWNY AGENCJI BRAIN, SKRUPULATNIE NOTUJE. Po spotkaniu pokazuje agencji gotowy brief – szkic pędzącego królika z dynamitem w tyłku.
Podczas spotkania w agencji Brain Jan Kleyff, copywriter, streszcza swój pomysł na reklamę. Jakub Kamiński słucha uważnie, po czym stwierdza krótko: „To się nie zmieści w 30-sekundach”. Kleyff przekonuje, że da radę to opowiedzieć w pół minuty. Kamiński: „Napisz i do mnie wróć”. Kleyff wraca po jakimś czasie: „Nie dało się”.
Podczas gdy niemal wszyscy dyrektorzy kreacji, którzy zaczynali w reklamie w latach 90. ub. wieku, już w niej nie funkcjonują – Jakub Kamiński wciąż jest. Jego kampania marki Play trafiła do podręczników polskiej reklamy. Jego kreacja dla ING z Markiem Kondratem od 14 lat buduje wizerunek banku.
Lecz trochę czasu zabrało mu nauczenie się, że kreacji reklamowej nie robi się dla niej samej, tylko dla produktu.
Agata Małkowska-Szozda
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter