Wydanie: PRESS 07-08/2019
Kulisy sukcesu "Byle czego" Sekielskiego
W trzech pierwszych tygodniach od premiery filmu Tomasza i Marka Sekielskich „Tylko nie mów nikomu” oglądano go na YouTube łącznie przez 592 mln minut, co daje 1126 lat. Na sukces tego filmu złożyło się wiele czynników – i tych przypadkowych, i tych przemyślanych.
TEMAT TABU
Jeden ze znanych dziennikarzy telewizyjnych mówi wprost: – Żadna ze stacji z tchórzostwa nie zrealizowała dotychczas takiego głębokiego materiału. Bo byłby traktowany jak atak na Kościół.
Tymczasem w ostatnich latach temat budził coraz większe zainteresowanie Polaków, pojawiał się tu i ówdzie w mediach, wielu o takich księżach słyszało i czytało w prasie. – Napięcie w społeczeństwie kumulowało się. Była olbrzymia potrzeba społeczna przeciwdziałania temu, co opisywały artykuły – uważa Marcin Kącki z „Gazety Wyborczej”. Marek Sekielski przyznaje: – To media drukowane przygotowały widzów na to, co zobaczyli u nas.
Aż trzech producentów odmówiło Tomaszowi Sekielskiemu finansowania tej produkcji. Tomasz Patora, reporter TVN: – Na widzów zadziałał efekt zakazanego owocu, który dodatkowo powstał poza oficjalnym obiegiem.
Krzysztof Boczek
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter