Wydanie: PRESS 07-08/2015
Półka w sieci
Agencje digital i BTL licytują się, kto lepiej potrafi dotrzeć do konsumenta. Problem w tym, że współczesny konsument nie oddziela już świata wirtualnego od realnego – jest aktywny w obu.
Jak pokazuje badanie „Jak robimy zakupy?” zrealizowane przez Opiniac.com, prawie 70 proc. polskich konsumentów sprawdza i przeszukuje sieć przed wizytą w sklepie tradycyjnym, a cztery na pięć zakupów tam dokonywanych jest inspirowanych informacjami i opiniami z Internetu.
Ba! Zmienia się również pojęcie tego, czym w ogóle jest sklep. Instagram i Pinterest wprowadzają przyciski zakupowe. Linki afiliacyjne kierujące do sklepów w wypowiedziach blogerów nikogo już nie dziwią. – W styczniu JWT, publikując listę trendów na następne lata, wymieniła „everything as a retail” jako pierwszą zasadę, która zmieni sposoby dotarcia do konsumenta i zbliży komunikację do momentu podjęcia decyzji zakupowej – mówi Magdalena Moskal-Felska, strategy planner w180heartbeats + Jung von Matt.
W tej sytuacji agencje BTL zajmujące się tradycyjnie działaniami wokół półki z produktami, a więc sklepowymi promocjami, ulotkami, samplingami, hostessami itp. – czyli shopper marketingiem w punkcie sprzedaży – stoją przed wyzwaniem: jak pogodzić to, co robiły dotychczas, z konsumentem podejmującym decyzje już w świecie cyfrowym? Tym bardziej że tam chleb odbierają im agencje digitalowe.
Agata Małkowska-Szozda
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter