Wydanie: PRESS 1-2/2025
Kim jest Jakub Sztern
Pisanie pod pseudonimem jest czasem wstydliwe. Ale podobno ma się coraz lepiej
A co ja mam z tym wspólnego? – kolega dziennikarz prawie się oburzył, gdy zapytałem, czy porozmawia o ukrywających się pod pseudonimami żurnalistach. Musiałem się zarzekać, że przecież doceniam jego standardy i nie podejrzewam o pisanie pod przykrywką. A jednak raz mu się zdarzyło. Dawno temu. Dziś uważa to za młodzieńczy wygłup.
ŚLĄZAK CZY ŻYD
„Tatry znów widać w Sosnowcu. Czy powietrze jest czystsze?” – w poniedziałek 4 listopada 2013 roku o siódmej rano (pora jest ważna) w serwisie Dziennikzachodni.pl zastanawiał się Jakub Sztern. „Widać, i to jak! Tak wyraźnego zarysu górskiego łańcucha jeszcze w redakcji Dziennika Zachodniego nie było” – pisał dalej. Żeby nie było wątpliwości, informację opatrzono galerią siedmiu zdjęć: na tle różowej poświaty od wschodzącego słońca rysują się góry. Zdjęcia z wieżowca w Sosnowcu, gdzie mieści się redakcja „Dziennika Zachodniego”, zrobił sam Jakub Sztern.
Stanisław Zasada
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter