Wydanie: PRESS 07-08/2024
Im nie jest wszystko jedno
„Gazeta Wyborcza” i Gazeta.pl cenzurują na swoich forach wpisy czytelników. Nie tylko nienawistne, lecz również te krytyczne wobec redakcji
Mateusz, 30-latek z Warszawy, nie ukrywa, że ma mocno lewicowe poglądy. Nie rozumie głosujących na Konfederację, zwłaszcza młodych kobiet, jest aktywistą, chodzi na protesty. Jednak od początku października 2023 roku najbardziej żyje doniesieniami z wojny Izraela z Palestyną. Kompulsywnie wchodzi na Wyborcza.pl i Gazeta.pl, by czytać newsy z Gazy i często dostaje od nich białej gorączki. – Zauważam, że dziennikarze Agory manipulują czytelnikami już na poziomie doboru słów. Gdy opisują śmierć Izraelczyków, to piszą: „zostali zamordowani”. Gdy izraelska bomba zabija palestyńskich cywilów, w „Wyborczej” czytam: „zginęli w wyniku eksplozji”.
Do niedawna swoje krytyczne uwagi wpisywał w komentarzach pod tekstami na Gazeta.pl. – Lubię zrobić fact checking, więc często wytykałem błędy dziennikarzom. Nigdy jednak moje wpisy nie zawierały przekleństw ani nikogo nie obrażały – zapewnia.
Moderatorom komentarzy na Gazeta.pl jego fact checking nie bardzo się jednak podobał. – Najpierw ze zdziwieniem stwierdziłem, że nie widzę komentarzy, które napisałem jakiś czas temu. Gdy pierwszy raz mój komentarz w ogóle zniknął, pomyślałem, że to jakaś pomyłka. Przecież nikogo nie obrażałem. Ale wkrótce okazało się, że to nie pomyłka, a norma. Moje wpisy znikały jeden po drugim. Nie wiedziałem, że i tak powinienem się cieszyć, bo nadal mogłem komentować – opowiada.
– Któregoś dnia chciałem napisać komentarz, ale moje konto nie działało. Zbanowali mnie tak, żebym nie mógł dodawać nowych treści o dramacie Palestyńczyków. Najlepsze, że nienawistnych prawicowych komentarzy było tam nadal pełno.
Mateusz dziwi się, że robi to Agora, wydająca „Gazetę Wyborczą”, która lubi zapewniać, jak wielką wartością jest dla niej wolność słowa. – A sami stosują cenzurę wobec poglądów własnych czytelników – komentuje Mateusz.
Mariusz Kowalczyk
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter