Masz już "Presserwis"? To newsletter, który od poniedziałku do piątku dostaniesz rano na skrzynkę pocztową  |  Publikujemy tam kilkadziesiąt mniejszych i większych materiałów o mediach i reklamie – newsów, analiz, opinii  |  To tematy, o których potem mówią inni  |  Możesz zamówić "Presserwis" – kliknij tutaj  |  Od początku listopada w salonach prasowych także nowy numer magazynu "Press"  |  Kliknij tutaj, by zobaczyć zapowiedź nowego numeru. Antoni Słodkowski z Agencji Reutera zaszczycony Pulitzerami, rozchodzące się drogi braci Karnowskich, a także klikmania niszcząca dziennikarstwo i uchodźca polityczny Szymon Hołownia – polecamy!  | 

Masz już "Presserwis"? To newsletter, który od poniedziałku do piątku dostaniesz rano na skrzynkę pocztową  |  Publikujemy tam kilkadziesiąt mniejszych i większych materiałów o mediach i reklamie – newsów, analiz, opinii  |  To tematy, o których potem mówią inni  |  Możesz zamówić "Presserwis" – kliknij tutaj  |  Od początku listopada w salonach prasowych także nowy numer magazynu "Press"  |  Kliknij tutaj, by zobaczyć zapowiedź nowego numeru. Antoni Słodkowski z Agencji Reutera zaszczycony Pulitzerami, rozchodzące się drogi braci Karnowskich, a także klikmania niszcząca dziennikarstwo i uchodźca polityczny Szymon Hołownia – polecamy!  | 

Masz już "Presserwis"? To newsletter, który od poniedziałku do piątku dostaniesz rano na skrzynkę pocztową  |  Publikujemy tam kilkadziesiąt mniejszych i większych materiałów o mediach i reklamie – newsów, analiz, opinii  |  To tematy, o których potem mówią inni  |  Możesz zamówić "Presserwis" – kliknij tutaj  |  Od początku listopada w salonach prasowych także nowy numer magazynu "Press"  |  Kliknij tutaj, by zobaczyć zapowiedź nowego numeru. Antoni Słodkowski z Agencji Reutera zaszczycony Pulitzerami, rozchodzące się drogi braci Karnowskich, a także klikmania niszcząca dziennikarstwo i uchodźca polityczny Szymon Hołownia – polecamy!  | 

Wydanie: PRESS 07-08/2024

Patent na AFD

Im silniejsza staje się partia AfD, tym większy problem mają z nią niemieckie media. Ile i jak o niej mówić? Brakuje na to pomysłu

Wieczór wyborczy, 9 czerwca br. Do studia prywatnej telewizji NTV w Berlinie, należącej do grupy RTL, przyjeżdża Alice Weidel, współprzewodnicząca Alternatywy dla Niemiec (AfD). Przed wejściem do budynku jest serdecznie witana. „Miło, że pani przyszła” – mówią ściskające jej dłoń osoby z NTV. 45-letnia Weidel, zgrabna blondynka, dobrze prezentuje się przed kamerami. Uśmiecha się i jest rozluźniona. To nieczęsty widok.

„Pani Weidel też podałbym rękę. Super pani Weidel. Tak dalej” – napisał ktoś na YouTubie pod półminutową rolką, która pokazuje przyjazd Alice Weidel do studia. Wpis opatrzył kilkoma niebieskimi serduszkami; niebieski to kolor AfD. „Nasza nowa kanclerz”, „Cudowna kobieta”, „Co za wdzięk!”, „Byłaby panią kanclerz naszych serc” – pisali inni. Ktoś zauważył, że „AfD jest wreszcie witana tak, jak powinna”, a ktoś inny pogratulował NTV, że „przyzwoicie obchodzi się z panią Weidel”. Wśród 65 komentarzy są tylko dwa krytyczne głosy.

W 2017 roku Alice Weidel weszła do niemieckiego Bundestagu, wraz z 87 innymi kandydatami z jej partii. Ich notowania powoli, ale systematycznie rosną. W czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego AfD zajęła drugie miejsce, zdobywając 16 proc. głosów i wyprzedzając wszystkie partie rządzącej w Niemczech koalicji SPD, Zielonych i FDP.

Niemieckie media nie wiedzą, jak sobie radzić z AfD i miotają się między próbami wyciszenia tej partii, traktowaniem jej jak każdej innej czy krytykowaniem jako niedemokratycznej.

Katarzyna Domagała-Pereira

Aby przeczytać cały artykuł:

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter

Press logo
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.