Wydanie: PRESS 07-08/2023
Bezzębne przeprosiny
Nowelizacja Kodeksu postępowania cywilnego, która zyskała sobie miano lex Kaczyński, nie pomogła wprawdzie liderowi PiS, ale ułatwi działania politykom, którzy po jej wejściu w życie mogą niemal bezkarnie zniesławiać i dyskredytować oponentów, również spoza świata polityki: aktorów, naukowców, dziennikarzy
Jest rok 2016. Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński udziela wywiadów Onetowi i Polskiej Agencji Prasowej. Zarzuca Radosławowi Sikorskiemu zdradę dyplomatyczną.
„Wiem więcej, choćby na temat tego, jak działała komisja Millera »ds. ustalenia przyczyn katastrofy smoleńskiej«, co częściowo pokazała podkomisja ekspertów Antoniego Macierewicza, publikując nagrania pokazujące, że poprzedni rząd działał pod dyktando Rosjan” – powiedział w wywiadzie dla Onetu Jarosław Kaczyński. „Takich niebywałych działań było więcej. Wiceambasador w Moskwie Piotr Marciniak złożył notę w sprawie eksterytorialności miejsca katastrofy. Następnie polecono mu ją wycofać. To było posunięcie wykonane na polecenie Radosława Sikorskiego, ale czy bez wiedzy Tuska? Tu już jest bardzo poważny przepis kodeksu karnego, zdrada dyplomatyczna” – wywodził lider PiS.
Jan Fusiecki
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter