Wydanie: PRESS 01-02/2023
W skali mikro
Wszyscy woleliby, żeby marketing dało się policzyć i zmierzyć, ale w social mediach znaczenie mają też zaufanie, wiarygodność twórcy i zaangażowanie jego społeczności. To dlatego mikroinfluencerzy coraz bardziej liczą się w branży
Kłopot już z samą definicją. W wielu opracowaniach podejmowane są próby opisania influencerów pod względem zasięgów. Mamy więc: nanoinfluencerów – posiadaczy najmniejszych kont – a dalej mikroinfluencerów, makroinfluencerów oraz wreszcie megainfluencerów nazywanych też influencerami topowymi. Niestety na wymienieniu nazw konkrety się kończą.
Małgorzata Słychań, influencer group head w agencji VMLY&R, podaje co prawda w kontekście mikroinfluencerów przedział od 5 do 100 tys. followersów, ale zaznacza, że w ich przypadku największą wartością jest profil działalności wynikający z ich pasji, zainteresowań, zawodu, autentyczność i większe zaangażowanie odbiorców. Inni rozmówcy wskazują jako dolną granicę 3 tys., a nawet 1 tys. obserwujących.
Natalia Ryńska
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter