Wydanie: PRESS 07-08/2022
Razem, czyli osobno
Dziennikarskie organizacje przypominają partie polityczne. Każda ma swoje poglądy, a łączy je tylko niechęć do SDP
Stowarzyszenie Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej, Press Club Polska, Towarzystwo Dziennikarskie. Pierwszym kieruje Jerzy Domański, drugie zakładał Jarosław Włodarczyk, prezesem trzeciego jest Seweryn Blumsztajn.
Wszyscy zapewniają, że dbają o wolność słowa w Polsce. Ale są jak polska opozycja: niby walczą o to samo, ale osobno.
Co ich dzieli? Czasem data urodzenia. Częściej wybory, jakich kiedyś dokonywali.
Łączy ich mniejszy lub większy dystans do Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
KTO WPUŚCIŁ DZIENNIKARZY
Tę opowieść można zacząć w sierpniu 1980 roku – od strajków w gdańskiej stoczni. W oficjalnych mediach słowa „strajk” nikt jeszcze nie używa: mówi się o „przerwach w pracy”. Ale na propagandę mało kto się nabiera.
I tak Janina Jankowska z Polskiego Radia, Wojciech Giełżyński z „Polityki”, Ryszard Kapuściński z tygodnika „Kultura” i kilkoro innych dziennikarzy wolą być na miejscu – przed dekadą krwawo stłumione strajki na Wybrzeżu zmiotły z fotela pierwszego sekretarza partii Władysława Gomułkę. A nuż znowu coś się wydarzy.
Jankowska, Giełżyński, Kapuściński jadą do Trójmiasta. Wejść za bramę stoczni łatwo nie jest: dziennikarska legitymacja kojarzy się z partyjną propagandą. Z żurnalistów co dopiero naśmiewali się kabareciarze Zenon Laskowik i Bohdan Smoleń. „To się wytnie” – grający kobiecinę w chustce Smoleń uspokajał dziennikarza (Laskowik), gdy rozgadał się o produkcji bombek. Na widowni buchnęła salwa śmiechu – wszyscy się orientują, jak funkcjonują wtedy środki przekazu.
„Prasa kłamie” – czytają na murach Jankowska, Giełżyński, Kapuściński, gdy udaje im się w końcu wejść do stoczni. Marek Miller opisze to w swoim słynnym reportażu „Kto tu wpuścił dziennikarzy”. Wydana w podziemiu książka czytana będzie w Radiu Wolna Europa.
Jankowska zrobi ze strajku wielki reportaż „Polski Sierpień”. Dostanie za niego międzynarodową nagrodę Prix Italia – Nobel dla radiowców.
Stanisław Zasada
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter