TVN a Trump  |  Firma Music Company  |  Instytut Monitorowania Mediów  |  Naziemny ViDoc TV z kontynuacją  |  Podmioty VoD wpłaciły  |  Agencja Human Signs upublicznia cennik  |  Zapraszamy do newslettera "Presserwis" – dziś 37 newsów ze świata mediów i reklamy  |  Od początku listopada w kioskach także nowy numer magazynu "Press"  |  Kliknij tutaj, by zobaczyć zapowiedź nowego numeru. Katarzyna Kasia, kłopoty w rodzinie Solorza, a także TV PiS Bis, Witold Bereś oraz odejścia szefów RMF FM – polecamy!  | 

TVN a Trump  |  Firma Music Company  |  Instytut Monitorowania Mediów  |  Naziemny ViDoc TV z kontynuacją  |  Podmioty VoD wpłaciły  |  Agencja Human Signs upublicznia cennik  |  Zapraszamy do newslettera "Presserwis" – dziś 37 newsów ze świata mediów i reklamy  |  Od początku listopada w kioskach także nowy numer magazynu "Press"  |  Kliknij tutaj, by zobaczyć zapowiedź nowego numeru. Katarzyna Kasia, kłopoty w rodzinie Solorza, a także TV PiS Bis, Witold Bereś oraz odejścia szefów RMF FM – polecamy!  | 

TVN a Trump  |  Firma Music Company  |  Instytut Monitorowania Mediów  |  Naziemny ViDoc TV z kontynuacją  |  Podmioty VoD wpłaciły  |  Agencja Human Signs upublicznia cennik  |  Zapraszamy do newslettera "Presserwis" – dziś 37 newsów ze świata mediów i reklamy  |  Od początku listopada w kioskach także nowy numer magazynu "Press"  |  Kliknij tutaj, by zobaczyć zapowiedź nowego numeru. Katarzyna Kasia, kłopoty w rodzinie Solorza, a także TV PiS Bis, Witold Bereś oraz odejścia szefów RMF FM – polecamy!  | 

Wydanie: PRESS 01-02/2022

Zły PR dobrego PR

Fachowcy od wizerunku przyznają, że zaniedbali swój wizerunek. Ludzi do pracy brak

Katarzyna jest dziennikarką. Kilka lat temu postanowiła zmienić zawodowe życie. Poszła do niewielkiej agencji PR w Warszawie. – Wydawało mi się, że to naturalna droga. Dziennikarze i piarowcy mają ze sobą częsty kontakt. Chciałam spróbować sił po drugiej stronie barykady – wspomina. Szybko jednak przyszło rozczarowanie. – Firma, do której trafiłam, zajmowała się obsługą wydarzeń kulturalnych. Moja praca w dużej części polegała więc na tym, że obdzwaniałam dziennikarzy, informując ich o evencie, przekonując, że warto się nim zainteresować, przypominając, że zbliża się jego termin. Nie bardzo mi to odpowiadało, bo było trochę jak akwizycja – przyznaje. Na tym jednak nie koniec. – W tej pracy brakowało mi poczucia stabilizacji. Małe agencje skupiają się na pojedynczych projektach. Kiedy te dobiegają końca, wszyscy zaczynają się zastanawiać się co dalej. Dłuższy przestój oznacza zwolnienia – tłumaczy Katarzyna. Dlatego, choć na pieniądze narzekać nie mogła, przygodę z PR zakończyła po niespełna roku. Wróciła do dziennikarstwa.

Niewiele dłużej w PR popracował Filip. Do branży trafił krótko po studiach. – Przeszedłem przez dwie agencje w Warszawie i Krakowie. Zajmowałem się między innymi projektami związanymi z modą i muzyką. Zdarzało się, że zachwalałem jakiś produkt bez większego przekonania, ale nie miałem powodów do narzekań. Pieniądze, jak dla młodego chłopaka, były przyzwoite. Szybko doszedłem jednak do wniosku, że potrzebuję czegoś więcej – opowiada. Rzucił agencję, wszedł w branżę medyczną, założył własną działalność. Dziś doświadczenia wyniesione z PR chwali sobie, ale zapewnia, że do dawnej pracy by już nie wrócił.

Obie historie stanowią zaledwie drobny odprysk opowieści o kryzysie, z którym od pewnego czasu zmaga się branża public relations. Firmy chcą się rozwijać, ale nie mogą, bo najzwyczajniej w świecie brakuje im rąk do pracy.

Łukasz Zalesiński

Aby przeczytać cały artykuł:

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter

Press logo
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.