Wydanie: PRESS 11-12/2020
Dwie w wieży
Milcząca pierwsza dama wpisuje się w politykę swojego męża i obozu, który za nią stoi. Teraz dołączyła do niego także córka. Wizerunkowe straty i zyski oceniają eksperci oraz publicyści
Sporadyczne wystąpienia Agaty Kornhauser-Dudy znamy głównie z pierwszej i drugiej kampanii wyborczej jej męża, wywiadów mediom nie udziela. Córka Kinga długo milczała, aż do wieczoru wyborczego w lipcu tego roku, kiedy zaskoczyła swoim przemówieniem. A potem zadziwiła raz jeszcze, zostając społecznym doradcą prezydenta.
Pierwsza dama w Polsce pełni ważną funkcję reprezentacyjną. Jej status nie jest jednak uregulowany prawnie, za swoją pracę nie dostaje wynagrodzenia. Każda małżonka kolejnego prezydenta sama określa swoje miejsce w społeczeństwie. – Danuta Wałęsa nie udzielała się szerzej, reprezentowała model matki Polki. W podobny sposób pozycjonowały się żony Lecha Kaczyńskiego i Bronisława Komorowskiego, z tym że Maria Kaczyńska miała własne zdanie i potrafiła je wyrazić publicznie, wchodzić w polemikę w ważnych sprawach. Anna Komorowska przez większą część kadencji męża pokazywała swoją postawą, że owszem wspiera małżonka, ale polityka nie jest dla niej priorytetem – zauważa dr Mirosław Oczkoś, specjalista od wizerunku, wykładowca PR w Szkole Głównej Handlowej. Tylko Jolanta Kwaśniewska prezentowała model jednocześnie towarzyszki życia i kobiety wyzwolonej, mającej własne zdanie w wielu kwestiach. – Wizerunkowo spowodowało to nawet pomysły zwolenników Aleksandra Kwaśniewskiego na jej start w wyborach prezydenckich – przypomina ekspert.
Jerzy Sadecki
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter