Wydanie: PRESS 09-10/2020
Wiek bez znaczenia
Zamienili prasę na internet z zamiłowania albo z konieczności. Doświadczeni redaktorzy ujawniają różnice między pracą w papierze i sieci
Gdy Edward Krzemień opublikował w internetowym serwisie śledczym OKO.press artykuł o komercyjnych polowaniach na polskie żubry, proceder wstrzymano.
– Wie pan, że między Rosją a Chinami jest kraj, gdzie demokracja ma się obecnie lepiej niż w Polsce i na Węgrzech? – pyta Mariusz Ziomecki. Redagował tekst na ten temat dla zagranicznego portalu.
Ernest Skalski zaraz po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich w internetowym serwisie Studioopinii.pl zamieszcza komentarz, w którym przekonuje, że elektorat wiejski, choć zapewnił sukces PiS, ucierpi teraz najbardziej.
A Bernadeta Waszkielewicz chwali się, że z okazji setnej rocznicy urodzin Karola Wojtyły jej portal udostępnił kilkaset archiwalnych filmików o papieżu.
Przebranżowili się z zamiłowania albo z konieczności. Prawie wszyscy mogliby być na emeryturze. Jednak od kilku lat zajmują się dziennikarstwem internetowym.
Ernest Skalski to legenda polskiego dziennikarstwa: zaczynał w połowie zeszłego stulecia, w stanie wojennym zakładał podziemne pisma, w wolnej Polsce – „Gazetę Wyborczą”. Mariusz Ziomecki pracował w prestiżowym amerykańskim dzienniku, dwukrotnie otarł się o Nagrodę Pulitzera, szefował „Super Expressowi” i „Przekrojowi”, miał własne programy telewizyjne. Edward Krzemień to cała historia „Wyborczej” – był od pierwszego numeru. Bernadeta Waszkielewicz pracowała w „Rzeczpospolitej”, „Newsweeku”, „Dzienniku”.
Stanisław Zasada
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter