Wydanie: PRESS 01/2010
Pojedynek gigantów
Batalia Ruperta Murdocha z Google toczy się na wielu poziomach i frontach. Śledzą ją wydawcy, bo od jej wyniku zależy także ich los
Tradycyjne media popełniły samobójstwo, udostępniając swoją zawartość bezpłatnie w Internecie – powtarza Rupert Murdoch, szef imperium medialnego News Corp., obejmującego m.in. dzienniki i magazyny, stacje telewizyjne i radiowe, wytwórnie filmowe, firmy reklamowe i przedsiębiorstwa rozrywkowe na pięciu kontynentach. Murdoch to najsłynniejszy, ale niejedyny przedstawiciel obozu opowiadającego się za płatnym dostępem do treści w Internecie. Wspiera go m.in. Tom Curley, dyrektor wykonawczy Associated Press – największej agencji prasowej na świecie, oraz wielu mniej znanych wydawców lokalnych czasopism.
Uważają oni, że wydawanie prasy – i drukiem, i w Internecie – powinno być finansowane z opłat czytelników, reklam i/bądź mikroopłat. Zwolennicy takiego rozwiązania często wskazują, że wydanie online „The Wall Street Journal” prenumeruje ok. 1 mln czytelników, a każdy płaci rocznie od 119 dol. (ok. 340 zł) – za wydanie online, do 140 dol. (ok. 400 zł) – za pakiet obejmujący wydanie papierowe i online. Podobny model od początku przyjął też brytyjski „Financial Times”.
Tadeusz Zachurski, Waszyngton
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter