Wydanie: PRESS 01-02/2021
Halo. Wątły
Halo.Radio systematycznie traci słuchaczy, a także fundusze, dzięki którym może prowadzić swoją działalność. Winą obarczany jest założyciel stacji Kuba Wątły
Zaczęło się idealistycznie. Kuba Wątły tłumaczył w wywiadzie w sierpniu 2019 roku: „Chcę uruchomić Medium Obywatelskie, bo PiS, gdy było w opozycji, stworzyło w dwa lata sieć bardzo sprawnie funkcjonujących mediów. A my po liberalnej stronie nie mamy miejsca, w którym możemy porozmawiać”.
I wyjaśniał, że obywatelskie radio można zrobić za 5 zł lub 5 mln zł, więc przyjął, że na start potrzebuje 500 tys. zł. Jako zainteresowanych współpracą wymieniał: braci Sekielskich, Monikę Płatek, Stanisława Obirka, Tadeusza Bartosia i Jana Śpiewaka.
Sekielscy, Bartoś i Obirek nigdy nie zaczęli współpracy, a Płatek i Śpiewak już z nim nie współpracują.
ZAUROCZENIE
Halo.Radio wystartowało 1 października 2019 roku, uruchomienie stacji kosztowało podobno ok. 400 tys. zł. Od początku medium jest wspierane ze zbiórki crowdfundingowej w serwisie Patronite.pl, którą w momencie startu wspierało blisko 700 patronów, deklarujących ok. 20 tys. zł wpłat miesięcznie. Kuba Wątły, założyciel Halo.Radia, przekonywał wtedy, że jego stacja do utrzymania się potrzebuje ponad 100 tys. zł miesięcznie. Jak twierdzi, sam nie bierze z radia żadnych pieniędzy.
Barbara Erling
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter