Wydanie: PRESS 01-02/2016
Bat na Adblocka
Niemieccy wydawcy wypowiedzieli wojnę programom blokującym reklamy w Internecie. Tym razem z pewnymi sukcesami.
Internauci, którzy zainstalowali na swoich komputerach Adblocka, nie mogą już śledzić serwisu Bild.de. W połowie października Axel Springer, wydawca popularnego serwisu bulwarowego, postawił internautom ultimatum: albo wyłączą Adblocka, albo wykupią prenumeratę serwisu bez reklam (za 2,99 euro miesięcznie). Na dodatek, kiedy kolońska firma Eyeo – twórca rozszerzenia Adblock Plus – zamieściła w Internecie instrukcję ominięcia blokady, Axel Springer wystąpił do sądu, domagając się wydania tymczasowego zakazu publikacji tego typu instrukcji. Sąd w Hamburgu przyznał rację koncernowi, uznając blokadę Adblocka na Bild.de za „programowe zaszyfrowanie”, a jej obejście za łamanie prawa autorskiego. Oberwało się także internaucie, który na kanale YouTube instruował, jak za pomocą odpowiednich filtrów we wtyczce Adblock korzystać z serwisu „Bilda”. Axel Springer uznał, że internauta namawia innych do łamania prawa i wysłał mu przez prawnika ostrzeżenie oraz rachunek za koszty adwokackie.
W ślad za bulwarowym serwisem poszedł przyrodniczo-naukowy Geo.de (Gruner+Jahr). Teraz proponuje internautom, którzy nie wyłączą Adblocka, opłatę za korzystanie z bezreklamowej wersji za 0,49 euro (dostęp 24-godzinny) lub 2,99 euro (7-dniowy). – Uświadamiamy czytelnikom, że nasz serwis utrzymuje się z reklam i dochody z nich gwarantują wysoką jakość treści dziennikarskich – mówi Frank Thomsen, rzecznik Gruner + Jahr, wydawcy serwisu.
Katarzyna Domagała-Pereira
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter