Wydanie: PRESS 11/2013
Syczenie węży
Nie interesuje mnie powtarzanie czyichś kłamstw, skoro wiem, jak było naprawdę – mówi Nick Davies, jeden z najlepszych brytyjskich dziennikarzy śledczych, który powalił tygodnik Ruperta Murdocha
To Pan jest odpowiedzialny za zamknięcie „News of the World”? Tabloid zniknął z rynku w lipcu 2011 roku, kilka dni po tym, jak opisał Pan w „The Guardian”, że na zlecenie tygodnika Murdocha włamywano się do poczty głosowej uważanej wtedy za zaginioną 13-letniej Milly Dowler.
Moim zdaniem zamknięcie „News of the World” to była bardzo zła decyzja – i zarazem typowa dla Ruperta Murdocha: samolubna i bezwzględna. Chciał w ten sposób ochronić swojego syna, Jamesa Murdocha, i do pewnego stopnia także Rebekah Brooks (była szefowa News International – przyp. red.). Dla tych dwojga poświęcił 200 osób, które w wyniku zamknięcia tygodnika straciły pracę. Ani ja tego nie chciałem, ani „The Guardian” o to nie zabiegał. Ta decyzja nas zaskoczyła. Stały za nią także motywy polityczne: Murdoch poświęcił „News of the World”, żeby ratować ważniejszy interes – wykupienie reszty akcji platformy telewizyjnej BskyB i przejęcie pełnej kontroli nad nią.
Co się jednak nie udało.
Wtedy jeszcze liczył, że się uda. Atmosfera wokół „News of the World” zgęstniała długo przed lipcowym tekstem „The Guardian”, Murdoch myślał o zamknięciu tego tabloidu już w kwietniu 2011 roku.
O tym, że dziennikarze wynajmują detektywów, którzy zbierają dla nich informacje, stosując nielegalne podsłuchy, pisał Pan już w wydanej w 2008 roku książce „Flat Earth News”, a potem przez kolejne lata w „The Guardian”. Jednak bomba wybuchła dopiero po tekście z 4 lipca 2011 roku. Dlaczego?
Tekst o zamordowanej Milly Dowler był z pewnością ważny, ale w tym przypadku chodzi raczej o to, że stał się kroplą, która przelała czarę goryczy. Sam w sobie nie wywołałby może takiego efektu. Ale przyszedł po całej serii poprzednich – napisałem ich chyba 80.
Rozmawiała Elżbieta Rutkowska
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter