Wydanie: PRESS 04/2010
Marketing sportowy
Polski Dom Maklerski X-Trade Brokers będzie sponsorował jeden z najbardziej znanych i utytułowanych zespołów w Formule 1: McLarena. – Kubicy oczywiście kibicujemy, ale zależy nam na promocji w Europie. Naszym zdaniem McLaren daje na to większą szansę – tłumaczy Jakub Zabłocki, prezes XTB. Za marketing poza granicami Polski, głównie w Anglii, firma zapłaci ok. 20 mln zł.
Inwestycja X-Trade Brokers to jedna z trzech znaczących i medialnych umów, zawartych na polskim rynku marketingu sportowego w tym roku. Pieniądze spółki FoodCare, właściciela napoju energetycznego Tiger, pozwoliły domknąć budżet zespołu Renault na ten sezon wyścigowy F1. Dzięki nim marka nowego napoju firmy – N-Gine – pojawiła się na kombinezonie i czapce Roberta Kubicy. Trzeci deal dotyczy gdańskiego stadionu. Budowany na Euro 2012, będzie przez najbliższe pięć lat nosił nazwę PGE Arena Gdańsk, za co Polska Grupa Energetyczna zapłaciła – bagatela – 35 mln zł.
Oczywiście to dopiero początek roku. Jest jednak szansa, że będzie on kolejnym okresem wzrostu sponsoringu sportowego. Jego wartość w ub.r. firma Pentagon Research oszacowała na 1,74 mld zł, o 7 proc. (czyli ponad 100 mln zł) więcej niż rok wcześniej, biorąc pod uwagę wartość ekspozycji logotypów sponsorów w największych telewizjach.
W dodatku rośnie akceptacja Polaków wobec tej formy marketingu. Według badań ARC Rynek i Opinia, opublikowanych w lutym br., w to, że sponsoring jest potrzebny, wierzy już 73 proc. Polaków. O tym, że poprawia on kondycję polskiego sportu, jest przekonanych 67,2 proc., a o tym, że przynosi korzyści społeczeństwu jako ogółowi – 65,4 proc.
Więcej w kwietniowym numerze "Press" - kup teraz e-wydanie
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter