Wydanie: PRESS 05-06/2017
Gazeta niezadowolonych
16 141 241. Tyle osób zagłosowało za pozostaniem Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. To 48 proc. wszystkich biorących udział w referendum 23 czerwca 2016 roku. Za mało, by powstrzymać Brexit. Ale wystarczająco dużo, by warto było specjalnie dla nich stworzyć nowe pismo
Dzień po referendum, gdy chodziłem po Londynie, uderzyło mnie, jak ponury nastrój w nim panował. Ludzie byli zszokowani wynikiem głosowania. Zacząłem się zastanawiać, która gazeta reprezentuje tę nowo powstałą społeczność, te 48 procent wymykające się tradycyjnym podziałom politycznym. Nie było żadnej, którą ci ludzie mogliby ze sobą nosić, by publicznie zaprezentować swoją wściekłość – opowiada pomysłodawca i redaktor naczelny „The New European” Matt Kelly.
Pierwszy numer ukazał się 8 lipca 2016 roku w nakładzie ok. 200 tys. egz., w objętości 48 stron (widzą Państwo pewną zależność?). „The New European” jest gazetą proeuropejską i w żadnym wypadku tego nie ukrywa.
Artur Osiński
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter