Wydanie: PRESS 10/2016
To wszystko już pan wie
Jak wchodzić w tłum i rozmawiać z ludźmi na żywo – swój warsztat zdradza Paweł Łukasik z TVN 24.
Czwarta, a może już szósta godzina na krakowskim rynku. Francuzi, Brazylijczycy, Włosi... Gitary, flagi, „Abba, Ojcze”, hymn, „Polskaaa biało-czerwoni”. Każdy gada jak najęty. Nawet nie znając portugalskiego, można zrozumieć Brazylijczyków. A tu ktoś nieco spokojniejszy.
– A pani co taka zamyślona? Where are you from?
– Aleppo.
– ???
– Aleppo, Syria.
Widzowie TVN 24 musieli widzieć konsternację na mojej twarzy. W pierwszej chwili byłem przekonany, że dziewczyna nie mówi prawdy. Z Syrii na Światowe Dni Młodzieży? Z bombardowanego miasta do rozśpiewanego Krakowa? A ona przed kamerą już tłumaczy, jak się tu dostali i na koniec prosi, by się za nich modlić.
„Dobre zakończenie” – pomyślałem i już o nic więcej nie zapytałem. Lecz tak naprawdę nie miałem pomysłu, co dalej mówić. Takie zaskoczenie, że pustka w głowie. Rzadko, ale zdarza się przy wejściu na żywo, gdy zagadnięty bohater okazuje się zupełnie kimś innym, niż się sądziło. To, że poszedłem dalej, było ewidentnym błędem. Straciłem jakąś szansę.
Paweł Łukasik
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter