Wydanie: PRESS 07-08/2014
Dziennikarze nie gęsi
Technika w mediach idzie naprzód, ale umiejętności językowe dziennikarzy cofają się. Jednak nie do tyłu
Do sekretarza Wisławy Szymborskiej Michała Rusinka zadzwoniła kiedyś pracownica banku: „Czy rozmawiam z panem Michałem Rusinek?”. Sekretarz potwierdził, ale dodał: „Ja się deklinuję”. Na co skonsternowana pracownica odpowiedziała: „A to przepraszam, zadzwonię później”. I się rozłączyła.
Już parę razy czytałem w mediach tę anegdotę, a przypomina mi się zawsze wtedy, gdy słyszę, jak sami dziennikarze za czynność wstydliwą czy wręcz nieprzyzwoitą uznają odmienianie przez przypadki takich nazwisk jak Ziobro, Krauze czy Oko. Albo niesłusznie zamieniają liczbę mnogą na pojedynczą. Albo...
Niestety, im lepsza jakość technologii stosowanej w mediach, tym gorsza jakość języka polskiego używanego przez dziennikarzy.
Marian Maciejewski
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter