Wydanie: PRESS 10/2012
Odświeżanie marek
Zmiana identyfikacji wizualnej jest dobrym sposobem zakomunikowania zmian wewnątrz przedsiębiorstwa – mówili uczestnicy debaty „Rebranding marek”, zorganizowanej przez „Press”
Prowadzący dyskusję Marcin Kalkhoff, szef strategii Lowe GGK, prowokacyjnie pytał Martę Życińską, dyrektor marketingu PZU, po co firma zmieniła logotyp. Przedstawicielka PZU tłumaczyła, że chodziło m.in. o to, żeby ogłosić nową strategię, czyli silniejsze zorientowanie na klienta, uproszczenie procedur i odejście od bycia „molochem”.
– A zmiana identyfikacji wizualnej jest dobrym sposobem na to, aby komunikować zmiany wewnętrzne – mówiła Życińska. Jej zdaniem konsumenci, interesując się nowym logotypem PZU, przy okazji dowiadują się, że coś się zmieniło: są nowe produkty, nowe usługi, wzrosła jakość obsługi w firmie.
Sebastian Bykowski, wiceprezes zarządu firmy Press-Service Monitoring Mediów, zwrócił uwagę na to, że nowe logo PZU wywołało sporo kontrowersji wśród internautów i spotkało się z wieloma negatywnymi ocenami. – Gros dyskusji dotyczyło tego, że nowe logo nie koresponduje ze zmianami wewnątrz firmy, ma niewiele wspólnego ze stabilnością i tradycją, którymi powinny się charakteryzować towarzystwa ubezpieczeniowe – mówił Bykowski. Przytoczył słowa stratega Krzysztofa Najdera, który porównał nowe logo PZU do proszku do prania (tekst „Czy nowe logo i »Siara« odmienią PZU? Metamorfoza za 25 mln zł”, Wyborcza.biz, 11.05.2012), uznając, że nie zawiera ono w sobie takich wartości, jak: opieka, tradycja, ciągłość, solidność i wiarygodność, a symbolizuje chęć zrobienia czegoś ładnego, wesołego, co szybko spodoba się masowemu odbiorcy.
TW
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter