Wydanie: PRESS 07-08/2017
Lis przefarbowany
Zwycięstwo Donalda Trumpa mogło być dla prawicowego Fox News Channel początkiem ery największej prosperity, a staje się kolejnym gwoździem do trumny skleconej ze skandali obyczajowych w stacji
W sobotnią noc 10 lipca ub.r. 27-letni Seth Rich jak co tydzień wracał do domu po wieczorze spędzonym w lokalnym barze. Mieszkał w jednej z nie do końca jeszcze zgentryfikowanych dzielnic Waszyngtonu, w której wieczorami wciąż bywa niebezpiecznie. Tak było tej nocy. Około czwartej nad ranem policję zaalarmował zainstalowany w okolicy automatyczny czujnik wykrywania strzałów. Minutę później patrol był już przy Richu, który z dwiema ranami postrzałowymi leżał na chodniku. Przewieziono go do szpitala, gdzie wkrótce zmarł. Na ciele znaleziono ślady walki, młody mężczyzna był posiniaczony, policja przyjęła więc wersję, że zginął w wyniku próby rabunku. Sprawa zakończyłaby się notką w kronice kryminalnej, gdyby nie to, że śp. Seth był zatrudniony w Komitecie Krajowym Partii Demokratycznej i zginął w trakcie jednej z najbardziej zaciętych kampanii o fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych.
W internecie zawrzało, szczególnie prawicowym. Nie sposób dziś ustalić, kto pierwszy wysnuł tezę, która rozeszła się lotem błyskawicy: Seth Rich został zamordowany, bo to on stał za przeciekiem do WikiLeaks, która kilka tygodni wcześniej ujawniła 53 tys. e-maili członków Partii Demokratycznej wraz z załącznikami. „Mamy oto do czynienia z polityczną egzekucją, zleceniem wydanym na najwyższym szczeblu” – niesprawdzoną i niepotwierdzoną plotkę powtarzali prawicowi blogerzy, politycy, a wśród nich szczególnie gorliwie Sean Hannity – gwiazda telewizji Fox News i gospodarz nadawanego w prime time programu „Hannity”.
Leszek Krawczyk, Waszyngton
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter