Wydanie: PRESS 07-08/2017
Zielony żołnierz
Zaczynał jako dziennikarz, potem obudził się w nim aktywista, książki zrobiły z niego celebrytę – a teraz nie wyklucza pójścia w politykę
Na drodze z Hajnówki do Białowieży miejscowi wypisują w lokalnej gwarze: „Won preklataja nawołocz z Puszczy Białowieskiej” (Won z Puszczy Białowieskiej przeklęci, co się tu „nawlekli”). Oni są za wycinką drzew. On – przeciw. No i nie stąd, obcy.
„Robaczki ważniejsze od ludzi?” – wyśmiewają, gdy broni owadów. „Precz z Wajrakiem!” – krzyczą mieszkańcy Augustowa, gdy protestuje w Dolinie Rospudy. Bronisław Wildstein zalicza go do „salonu antycywilizacyjnego”. Jarosław Kaczyński nazywa „wrogiem Polski”.
On zaś uważa, że najtrafniej opisał go „Time”. W 2005 roku amerykański tygodnik przyznał mu tytuł Bohatera Europy za to, że „kroczy wąską ścieżką w podwójnej roli: aktywisty walczącego o polskie prastare lasy i wiodącego w kraju dziennikarza ekologicznego”.
Wajrak twierdzi, że wciąż udaje mu się z niej nie zboczyć.
Stanisław Zasada
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter