Wydanie: PRESS 09/2014
Instrukcja obsługi newsa
Amerykański Internet przeżywa boom na explanatory journalism – ma to być antidotum na zalew informacji coraz trudniejszych do ogarnięcia.
W jaki sposób zalegalizowanie marihuany wpłynie na poprawę ogólnego stanu zdrowia społeczeństwa? Czemu USA nie są w stanie naprawić swojej infrastruktury? Dlaczego Kongres USA jest przychylny Izraelowi? Odpowiedzi na te pytania można dziś szukać na portalach internetowych wydawanych w Stanach Zjednoczonych przez agencje medialne i profesjonalnych dziennikarzy. Explanatory journalism, czyli – w wolnym tłumaczeniu – dziennikarstwo wyjaśniające, przeżywa w USA drugą młodość. Jak grzyby po deszczu powstają kolejne serwisy, których zadaniem jest tłumaczenie w przystępny sposób problemów dzisiejszego świata.
W powstałym w kwietniu br. portalu Vox.com, uznawanym za sztandarowy przykład explanatory journalism, można więc obejrzeć materiał wideo pt. „Dlaczego Izrael prowadzi wojnę w Gazie – wyjaśnione w trzy minuty”. Są w nim: krótka analiza przyczyn najnowszego konfliktu, zdjęcia z agencji prasowych, krótkie klipy, mapki i infografiki. Wszystko po to, by w sposób przystępny przekazać internaucie kompendium informacji na temat aktualnej sytuacji w tym regionie Bliskiego Wschodu.
W czasie ostrzału Strefy Gazy w lipcu br. wideo uzupełniano codziennie. Jeśli czytelnik potrzebował czegoś więcej, mógł skorzystać z „banku fiszek”. W dziale „Zrozumieć wiadomości” dostawał zbiór odpowiedzi: „Wszystko, co powinieneś wiedzieć na temat Izraela i Palestyny”. W środku poszczególne fiszki/linki dawały odpowiedzi na proste pytania: dlaczego istnieją Izrael i Palestyna? Co to jest syjonizm? Jak Izrael stał się państwem? Czym jest Zachodni Brzeg? Czym jest Jerozolima? Czym jest Strefa Gazy? W sumie – 26 elektronicznych fiszek napisanych przystępnym językiem, opatrzonych mapkami i infografikami. Materiał wideo zaczerpnięty z różnych źródeł – od największych agencji prasowych po przebitki z materiałów udostępnionych przez Hamas. Materiał infograficzny i kartograficzny także różnego pochodzenia – od BBC po Wikipedię. Lecz język tekstów prosty, bez niezrozumiałych dla przeciętnego czytelnika określeń, a sam tekst wyważony: autor stara się przedstawić historię Izraela i Palestyny tak, by nie urazić żadnej ze stron. Można zresztą napisać do autora, jeśli ma się uwagi; przy tekście jest zaznaczona data ostatniej aktualizacji.
Tomasz Deptuła, Nowy Jork
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter