Wydanie: PRESS 04/2014
Czas robotów
Zbliża się moment, w którym pierwszy tekst napisany w całości przez komputer otrzyma Nagrodę Pulitzera
Zasada działania algorytmów tworzących artykuły jest podobna do pracy dziennikarza. W jednym i drugim przypadku cały proces zawiera trzy elementy: zebranie informacji, ich analizę, napisanie materiału dziennikarskiego.
Zarówno dziennikarz, jak i maszyna potrzebują wiedzy na temat wydarzenia, np. meczu. W przypadku wydarzeń sportowych są to rozbudowane statystyki uwzględniające wynik i przebieg wydarzenia, np. aktywność zawodników. Amerykanie w tym się lubują. Prasa pełna jest różnego rodzaju zestawień, liczb czy przewidywania prawdopodobieństwa zwycięstwa konkretnych drużyn. By to obliczyć, niezbędne są dane historyczne. Z różnych rodzajów danych obliczane są zupełnie fantastyczne z polskiego punktu widzenia statystyki, np. prawdopodobieństwo, że wygra konkretna drużyna na podstawie analizy pierwszych 15 minut meczu.
Na podstawie danych przeprowadzana jest analiza według charakterystycznych dla tej tematyki schematów. Algorytmy takiej analizy opracowują z jednej strony specjaliści od konkretnej dziedziny, np. sportu czy finansów, a z drugiej programiści. Dzięki nim z bazy danych zawierającej głównie liczby wybierane są te przypadki, które w najlepszy sposób przedstawiają jego przebieg. Przykładowo: jeśli z danych wynika, że przychody firmy wzrosły w konkretnym kwartale, algorytm może porównać je z danymi z ubiegłych lat i na tej podstawie dostarczyć dodatkowej informacji o tym, że np. wzrost przychodów jest nieprzerwany od dwóch lat.
Stanisław M. Stanuch
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter