Wydanie: PRESS 03/2017
News ze skazą
„Wszyscy są równi, ale niektórzy są Kaiem Diekmannem” – tak niemiecki portal Bildblog podsumował informacje o zarzutach molestowania seksualnego stawiane byłemu wydawcy „Bilda”.
Tuż przed końcem 2016 roku światowe media obiegła sensacyjna wiadomość, że Kai Diekmann po 30 latach pracy odchodzi z koncernu Axel Springer. Diekmann był przez 16 lat redaktorem naczelnym i wydawcą tabloidu „Bild” oraz wydawcą niedzielnego „Bild am Sonntag”. Diekmannowi – jak głosił oficjalny komunikat – „przyszło z trudem” żegnać się z wydawnictwem, któremu „pod względem zawodowym zawdzięcza wszystko”. Informacja była zaskoczeniem dla branży, mimo że Diekmann od czasu pobytu w Dolinie Krzemowej stopniowo zmieniał zakres swoich obowiązków. Ze stanowiska redaktora naczelnego „Bilda” zrezygnował już pod koniec 2015 roku. Jako wydawca kierował przede wszystkim redaktorami naczelnymi i dalszym rozwojem marki „Bild”.
Tydzień po newsie o odejściu Diekmanna media obiegła kolejna sensacja. Tym razem chodziło o zarzut molestowania seksualnego.
Katarzyna Domagała-Pereira
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter