Wydanie: PRESS 09/2015
Robot nie zastąpi reportera
Z Markiem Kacprzakiem z Polsat News rozmawia Elżbieta Rutkowska.
O czym Pan pisze doktorat?
Teorię Baumola o chorobie kosztów w przemysłach kulturowych stosuję do programów informacyjnych.
Co to jest przemysł kulturowy?
Na przykład produkcja płyt, telewizja. Gdy powstawały przemysły kulturowe, świat się zachwycił, że za grosze będzie można wepchnąć kulturę wszystkim. To był etap fordyzmu: wprowadzili taśmę, produkt był tańszy – i to przełożyli na kulturę: jak damy teatr w telewizji, wszyscy będą mieli do niego dostęp i będzie taniej. Teoria przemysłu polega na tym, że im bardziej zaawansowana technologia, tym tańszy produkt. A Baumol stwierdził, że wszystko jest super, pod warunkiem że nie dotkniemy kultury jako takiej. Bo choćbyśmy mieli nie wiem jak zaawansowane instrumenty, nie da się zagrać V Symfonii Beethovena dwa razy szybciej, żeby zapłacić mniejszą dniówkę. Są czynniki ludzkie, których się nie ominie. Kwartet smyczkowy to muszą być cztery osoby.
I lepiej, żeby skrzypka nie zastępować stażystą.
Właśnie. Przekładam to na produkcję programów informacyjnych. Choćbyśmy mieli nie wiem jak nowoczesną technologię, reportera nie wymieni się na robota.
Elżbieta Rutkowska
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter