Wydanie: PRESS 12/2014
Granice, których trzeba strzec
W wielkiej kampanii promocyjnej serialu HBO „Wataha” pomogli dziennikarze „Dużego Formatu”, blogerzy i gwiazdka „Playboya”. W imię idei: „Są granice, które trzeba przekroczyć”
Mariusz Szczygieł wspominał swój „pierwszy prawdziwy reportaż”, który napisał w Bieszczadach. Adam Wajrak opisywał, że gdy żona Nuria zajęła się badaniami nad bieszczadzkimi niedźwiedziami, on z dala od połonin szukał puszczyka uralskiego. Dziennikarz śledczy Marcin Kącki rozmawiał z biografem Edwarda Stachury o tym, co łączyło pisarza z Bieszczadami (okazało się, że niewiele). 16 października br. cały „Duży Format” „Gazety Wyborczej” był o Bieszczadach. Jako wydanie specjalne „Akademii opowieści HBO i »Gazety Wyborczej«”.
W październikowym „Voyage” można było z kolei przeczytać o kowbojach z Bieszczad. W „Playboyu” – zobaczyć rozbieraną sesję zrealizowaną w bieszczadzkich plenerach. Blogerzy też zadziwiająco zgodnie zaczęli nagle przedkładać te góry nad strzeliste Tatry.
Kiedy więc 20 października media poinformowały, że w Bieszczadach niedźwiedź zabił 61-letniego mężczyznę, moja redakcyjna koleżanka machnęła ręką: „Niedźwiedź to też product placement”.
Maciej Kozielski
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter