Wydanie: PRESS 10/2014
Ranking firm public relations
Doradztwo strategiczne dotyczące komunikacji firm i marek, zwłaszcza w Internecie, jest coraz bardziej doceniane wśród fachowców od PR, także finansowo
Mniejsza liczba przetargów, oszczędności na budżetach promocyjnych największych klientów polskich agencji public relations i wciąż odczuwany klimat pełzającego kryzysu gospodarczego – to najczęściej wymieniane przez właścicieli agencji PR powody stagnacji w tej branży w 2013 roku. Te obserwacje potwierdzają liczby. O ile w 2012 roku łączny przychód 30 agencji PR, które były obecne w naszym rankingu rok wcześniej, wzrósł o 9,7 proc., o tyle już w 2013 roku był mniejszy o 0,8 proc. – Ubiegły rok był trudny dla całej branży, i to zarówno w Polsce, jak i na zachodzie Europy. Więc i tak dobrze, że nie zanotowaliśmy spadku łącznych przychodów branży, tylko udało się je utrzymać na poziomie z 2012 roku – mówi Sebastian Hejnowski, prezes MSLGroup.
W publikowanym obok dziewiątym już rankingu agencji public relations – według przychodów ogółem za 2013 rok – znalazły się 34 agencje, które odpowiedziały na naszą ankietę. 27 należy do Związku Firm Public Relations. Udostępnione dane dotyczące przychodów i zysków firm weryfikowaliśmy ze sprawozdaniami finansowymi z Krajowego Rejestru Sądowego lub dokumentami złożonymi przez firmy w urzędach skarbowych. Dane dotyczące przychodów z honorariów agencji, tzw. fee income (przychody ze sprzedaży usług minus koszty zewnętrzne realizacji) i zatrudnienia pochodzą wyłącznie od samych agencji.
Do rankingu zgłoszono także łączne przychody dwóch grup agencji. Multi Communications oprócz spółki z ograniczoną odpowiedzialnością zgłosiła też spółkę komandytową, która powstała z Multi Event. Ich łączne przychody w ub.r. wyniosły 14,8 mln zł. Z kolei łączne przychody Grupy On Board (On Board PR i agencja marketingu interaktywnego Think Kong) wyniosły 10,6 mln zł.
Joanna Sędek
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter