Wydanie: PRESS 06/2013
Orzeszki Hajdarowicza
Grzegorz Hajdarowicz zaczyna spieniężać majątek swych spółek, bo nadszedł czas spłaty długów
Kiedy Grzegorz Hajdarowicz dwa lata temu przejmował Presspublicę, mówił, że inwestycja w media to dla niego orzeszki. Twierdził, że prawdziwy biznes robi na palmach kokosowych w Brazylii, inwestycjach w nieruchomości i restrukturyzacjach zadłużonych spółek. Opowieści o brazylijskich plażach i plantacjach kokosów trudno zweryfikować. Przyjrzeliśmy się za to jego giełdowym spółkom, którym podrzuca koszty związane z medialnymi orzeszkami, czyli wydawaniem „Rzeczpospolitej”, „Uważam Rze”, „Przekroju”, „Sukcesu”, „Gazety Giełdy Parkiet” i „Bloomberg Businessweek Polska”.
W gąszczu poufności
Hajdarowiczowi na giełdzie daleko do takich inwestorów jak Leszek Czarnecki, Ryszard Krauze czy Roman Karkosik. – Zwłaszcza od czasu rozpoczęcia inwestycji w media robi wokół siebie dużo szumu, lecz kończy się przeważnie na zapowiedziach – ocenia działalność Hajdarowicza na giełdzie Andrzej Knigawka, szef działu analiz w ING Securities. Właściciel „Rzeczpospolitej” jest przeciwieństwem np. giełdowego gracza Michała Sołowowa, który swego czasu też zamierzał podbić rynek mediów dziennikiem ogólnopolskim tworzonym na bazie „Życia Warszawy”, ale o swoich planach publicznie prawie nie mówił. Hajdarowicz chętnie wypowiada się na temat przyszłości prasy i jej cyfryzacji, trudno jednak namówić go na rozmowę o finansowej stronie jego przedsięwzięć medialnych. Broni się, że nie pamięta wszystkich szczegółów i zasłania poufnością umów. Rzecznik prasowy Grupy Gremi Eryk Kłopotowski odesłał nas do komunikatów giełdowych i nie omieszkał zaznaczyć, że „publikacja nierzetelnych lub niesprawdzonych informacji na temat spółek giełdowych może wpływać na kurs akcji”, a „zamierzona manipulacja kursami jest niezgodna z prawem i wiązać się może z ewentualnymi roszczeniami”. Spółki Hajdarowicza już się o tym przekonały. Dwie z nich w tym roku Komisja Nadzoru Finansowego ukarała (po 25 tys. zł) za niedopełnienie obowiązków informacyjnych dotyczących struktury udziałowców.
Grzegorz Kopacz
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter