Wydanie: PRESS 03/2013
Wściekły i zły
Tomasz Bałuk, szef Ogilvy Group Poland, w dekadę zbudował potężną grupę komunikacyjną, realizując własne marzenia
Agencję reklamową Gruppa66 Tomasz Bałuk, dziś prezes Ogilvy Group Poland, założył w 1989 roku – gdy tylko było można. Ponoć zawsze o tym marzył. Firma początkowo była studiem graficznym, przez chwilę zajmowała się także wystawiennictwem. Nazwę otrzymała na cześć tych, którzy jak Bałuk są z rocznika ’66. Miał wtedy zaledwie 23 lata. Był świeżo upieczonym absolwentem Wydziału Operatorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. W wywiadzie, którego udzielił „Pulsowi Biznesu” w 2002 roku, powiedział: „Zakładając agencję reklamową, nie miałem bladego pojęcia, co to w ogóle jest”. Jako 35-latek zarządzał już międzynarodową grupą reklamową. Tomasz Bałuk nie był zainteresowany powstaniem tego tekstu i nie chciał się do niego wypowiadać.
W 2002 roku portalowi Internetmanager Tomasz Bałuk wyznał: „Chciałbym żyć w latach dwudziestych ubiegłego stulecia, posiadać duży majątek ziemski (najchętniej na Litwie) i hodować konie”. To marzenie zaczął spełniać już rok później, kiedy został właścicielem majątku Ciekocinko na Pomorzu. Majątek składa się z dawnego zespołu dworsko-folwarcznego: dworu, domu rządcy, stodoły, gorzelni, obory i parku z przełomu XIX i XX wieku. Nowy właściciel wybudował tu ośrodek jeździecki, przeznaczony do organizacji zawodów międzynarodowych. Wydaje się, że co sobie Tomasz Bałuk wymarzy, musi się stać.
Agata Małkowska-Szozda
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter