Wydanie: PRESS 04/2012
Gra na dwa ekrany
Nadawcy telewizyjni do niedawna nie uznawali Internetu za medium komplementarne. Tymczasem reklamodawcy oczekują już od nich ofert łączących oba media
Serial „Aida” debiutował w TVP 2 w marcu tego samego dnia i o tej samej porze, gdy Polsat emitował pierwszy odcinek kolejnej edycji „Tylko muzyka – Must be the Music”, a TVN – pierwsze dwa odcinki innego nowego serialu „Prawo Agaty”. Widzowie skazani na oglądanie tradycyjnej telewizji zostali postawieni przed trudnym wyborem. Ci korzystający już z telewizji w Internecie wiedzieli, że wszystkie te pozycje mogą obejrzeć online, kiedy zechcą. Sonię Bohosiewicz jako tytułową Aidę można oglądać nawet w kilku miejscach: w serwisach Tvp.pl/vod, Vod.onet.pl, w aplikacji Ipla.
Dla widzów to oczywiście dobrze, a dla nadawców? Z jednej strony, udostępniając swój kontent w sieci, mogą pozyskać dodatkowych widzów, z drugiej jednak wzmacnia to fragmentaryzację widowni i zmusza ich do szukania przychodów także w sieci. – Nadawcy woleliby pewnie, żeby tak się nie działo. Nie mają jednak wyboru. Zwyczaje dotyczące konsumpcji mediów się zmieniają, a oni muszą za nimi nadążyć – mówi Michał Daniluk, dyrektor zarządzający domu mediowego PHD.
Agnieszka Olbrot
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter