Niech oni śpiewają

Kiedyś radia grały polskie piosenki późną nocą, od stycznia, zmuszone przez ustawę, emitują je w dzień. Tylko że teraz stacje starają się zmieścić z obowiązkową muzyką między 5 a 6 rano.

Co za żenująca muzyka się pojawia u Was?” – zapytała słuchaczka Radia PiN na jego profilu na Facebooku. „Wysiadam, tego się nie da słuchać” – pisała do PiN kolejna.
Wszystko przez nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, w myśl której określono, ile utworów w języku polskim od stycznia br. powinno być granych w ciągu dnia. Nadawcy mają przeznaczać co najmniej 33 proc. miesięcznego czasu emitowania piosenek na utwory, które są wykonywane w języku polskim, z tego co najmniej 40 proc. między godz. 5 a 24 (w 2013 roku – 50 proc., a w 2014 roku – 60 proc.). Dotąd przepisy nie określały, kiedy powinien być realizowany zapis, dlatego większość stacji utworami po polsku wypełniała nocne ramówki.
Teraz takie utwory grane są w ciągu dnia i sądząc po reakcjach słuchaczy, nie służą dobrze stacjom.

Więcej w lutowym numerze "Press" - kup teraz e-wydanie

Aby przeczytać cały artykuł: