Wydanie: PRESS 09/2011
Bazar prasowy
- Internetowy handel tekstami – jak to robią Niemcy
Freelancer Andreas Voigt z Berlina specjalizuje się w tematach związanych z nieruchomościami, planowaniem miejskim, architekturą i edukacją. Prowadzi jednoosobowe biuro dziennikarskie, pisząc artykuły do dzienników krajowych, prasy stołecznej oraz portali internetowych znanych tygodników. Niedawno Voigt zarejestrował się na internetowej giełdzie tekstów DieRedaktion.de. Oferuje tam m.in. artykuł o luksusowych mieszkaniach budowanych w Berlinie czy o studiowaniu bez matury. Za wtórną publikację (te teksty ukazały się już w prasie berlińskiej) Andreas żąda 120–200 euro.
– Chcę wypróbować ten model – mówi Andreas Voigt. – To może być dobry sposób na sprzedaż artykułów, które już kiedyś się ukazały – dodaje. Nie wyklucza, że jeśli giełda sprawdzi się w praktyce, będzie na niej oferował także ekskluzywne, niepublikowane wcześniej materiały.
Więcej we wrześniowym numerze "Press" - kup teraz e-wydanie
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter