PZU stracił 10 mln zł na współpracy z Sigmą Bis. Agencja dopiero dostosowuje się do standardów rynkowych
Od kwietnia prezesem Sigma Bis jest Jarosław Sroga (fot. materiały prasowe)
Z przeprowadzonego przez Grupę PZU audytu wynika, że w latach 2016-2024 poniosła ponad 700 mln zł straty w wyniku działalności osób zarządzających grupą. Współpraca z Sigmą Bis miała skutkować 10 mln zł straty. Nowy zarząd spółki zapewnia, że dostosowuje swoje zasady współpracy do standardów rynkowych.
Grupa PZU w raporcie wskazuje, że podjęcie współpracy z Sigma Bis było realizowane na gorszych i niekorzystnych dla firm ubezpieczeniowych warunkach. Zdaniem autorów audytu zadaniem agencji było przekierowanie gotówki ze spółek Skarbu Państwa do mediów sprzyjających partii rządzącej.
"Nowe zasady współpracy"
Według audytu w Sigma Bis funkcjonował oficjalny dokument, który zawierał listę z nazwami wydawców i nadawców medialnych, z którymi nie podejmowano współpracy reklamowej. Wśród tych podmiotów były Warner Bros. Discovery, Grupa Agora i Ringier Axel Springer Polska.
Czytaj też: RMN bez Czabańskiego nie będzie mniej upolityczniona. "Decydują względy pragmatyczne"
Sigma Bis od kwietnia 2024 roku ma nowy zarząd. Prezesem spółki został Jaromir Sroga, który zastąpił Marcina Deca. Dec pracował w niej od października 2020 roku.
– Zarząd w porozumieniu z klientami, akcjonariuszami oraz radą nadzorczą wprowadził nowe zasady współpracy z mediami oraz klientami, dostosowujące je do standardów rynkowych – czytamy w przesłanym "Presserwisowi" oświadczeniu zarządu Sigma Bis.
W audycie Grupy PZU wskazano również, że grupa miała prowadzić działania marketingowe i sponsoringowe tak, aby wspierać wynik wyborczy PiS. Jako przykłady podano finansowanie fundacji o "wyraźnej konotacji partyjnej" i wydarzeń z udziałem polityków tylko jednej partii. PZU wspierał również przedsięwzięcia realizowane przez media ze środowiska PiS, co nasilało się w okresach okołowyborczych.
Sigma Bis pogłębiła erozję rynku mediowego
Agencja mediowa Sigma Bis to spółka utworzona przez Orlen i Grupę PZU (Orlen ma 66 proc. udziałów, a PZU – 34 proc.). Rozpoczęła działalność pod koniec 2019 roku. 2020 roku właściciele Sigmy Bis zaczęli przenosić do niej obsługę mediową swoich spółek (Orlen, PZU, Link4).
Czytaj też: Polskie firmy z nominacjami do tegorocznej edycji TikTok Ad Awards. 13 brandów
Pierwsze zlecenia Sigmy Bis pochodziły z NBP i PZU Zdrowie. W jej portfolio w kolejnych latach znalazły się m.in. Totalizator Sportowy, Poczta Polska, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, Telewizja Polska, Bank Pekao, PLL Lot, Narodowe Centrum Kultury, PARP, PKP Intercity, Centrum Nauki Kopernik, Instytut Książki, Urząd Transportu Kolejowego, a także ministerstwa, państwowe fundacje i organizacje rządowe.
Docelowo Sigma Bis miała oferować usługi nie tylko państwowym firmom i instytucjom, startując w przetargach zarówno w sektorze prywatnym, jak i publicznym, ale ma na koncie tylko współpracę z FoodCare (projektowo), Cechini Muszyna Dystrybucja i Perła Browary Lubelskie (digital). Zdaniem branży mediowej Sigma Bis pogłębiła erozję rynku mediowego i łamała fundamentalne zasady wolnego rynku.
Czytaj też: 38 Content Communication ma najwięcej nominacji do Złotych Spinaczy
(KAP, AMS, 14.10.2024)