Wydanie: PRESS 05-06/2020
Koncesje Wnet
![](/images/contents/photo_61432_1588072566_big.jpg)
KRRiT idzie na rękę nadawcom radiowym. Szkoda, że tylko wybranym
Jest 12 listopada 2018 roku. Radio Wnet, stworzone przez prezesa Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Krzysztofa Skowrońskiego, nadaje specjalną audycję w związku z uruchomieniem emisji na UKF w Warszawie i Krakowie. Dziennikarze radia wraz z gośćmi na początku odśpiewali pieśń „My, Pierwsza Brygada”. Pierwszymi gośćmi Skowrońskiego było prezydium Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji: wiceprzewodnicząca Teresa Bochwic i przewodniczący Witold Kołodziejski.
„Ja chciałam najpierw powitać miliony słuchaczy” – zaczęła Bochwic. Mocno się pomyliła, choć pokazała, co się marzy Krajowej Radzie.
BUDOWANIE PLURALIZMU
Na razie – według badania Radio Track – Radio Wnet zamiast milionów słuchaczy gromadzi ich kilkadziesiąt tysięcy (w pierwszym kwartale każdego dnia radio miało 46 tys. słuchaczy). Bochwic w tej samej audycji opowiadała, że nadającemu od prawie 10 lat w internecie Radiu Wnet „wszyscy towarzyszyliśmy i przejmowaliśmy się jego losami”. Witold Kołodziejski ubolewał, że „nie ma tak naprawdę rozgłośni niezależnych”, a polski rynek radiowy jest zdominowany przez kilka grup radiowych. „Stąd z przyjemnością witamy Radio Wnet na falach eteru. To jest przede wszystkim wkład w budowę pluralizmu”.
„Było kilku kandydatów, część się wycofała” – mówiła słuchaczom Radia Wnet Teresa Bochwic. A Witold Kołodziejski dodał: „Jedynym i zwycięskim wnioskodawcą byliście wy. Trzymam kciuki. Proszę o wytrwałość”.
Maciej Kozielski
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter
![Press logo](/images/press_logo_red.png)