Wydanie: PRESS 01-02/2017
Oko na polityków
- Jestem odporna na sodówkę. Co nie zmienia faktu, że nagrody sprawiają mi przyjemność - mówi Bianka Mikołajewska (OKO.press) w rozmawie z Jackiem Nizinkiewiczem („Rzeczpospolita”).
Grozi Pani sodówka? W ciągu trzech lat dostała Pani trzy najważniejsze nagrody dziennikarskie.
Nieee... Rzeczywiście w ostatnich trzech latach dostałam trzy ważne nagrody, ale wcześniej to rozkładało się równomiernie na cały czas mojej pracy. Jestem odporna.
Przywykła Pani do splendorów.
Jestem odporna na sodówkę. Co nie zmienia faktu, że nagrody sprawiają mi przyjemność.
Łechcą ego?
Mam poczucie, że to, co robię, jest ważne i ktoś to docenia. Nie traktuję nagród jako dowodu mojej wyższości nad innymi.
Po przyznaniu Pani nagrody posypały się pochwały i nieliczne złośliwości. Naczelny „Super Expressu” napisał, że myślał, iż Adam Michnik dostanie nagrodę; Andrzej Bober żartem stwierdził, że nagrodę dostała Pani za urodę.
Złośliwcy (śmiech).
Jacek Nizinkiewicz, „Rzeczpospolita”
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter