Wydanie: PRESS 10/2015
Cena hipokryzji
Wyznawcy islamofobii nie opanowali zachodnich mediów – i to nie z powodu braku wolności prasy, tylko poczucia odpowiedzialności dziennikarzy.
Gdy na premierze filmu „Karbala” 11 września br. zaproszeni goście wspominali dzielnych polskich żołnierzy, którzy walczyli w Iraku przeciwko bojownikom Al-Kaidy i rebeliantom – na czołówce „Super Expressu” widniało wielkimi literami ostrzeżenie: „Terroryści mogą być wśród uchodźców”. I dwa zdjęcia obok siebie sugerujące, że uchodźcy i uzbrojeni bojownicy islamscy to jedno i to samo.
Jakiś żart historii dotknął Polskę w ostatnich tygodniach, gdy arabska jesień ludów przetacza się przez Europę. Ofiary klęski bliskowschodnich misji pokojowych, w tym polskich, zbliżają się do granic naszego państwa, ale media sławiące niegdyś polskich żołnierzy w Iraku jakoś długo nie mogły się zdecydować na otwarcie im drzwi. A niektóre zatrzasnęły na amen.
Żart tym bardziej ponury, że głównym powodem nastawiania przez media Polaków przeciwko muzułmańskim uchodźcom jest czysta chęć zysku: złapać na lep strachu jak najwięcej bojących się.
Mariusz Kowalczyk
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter