Mniej dreszczy, więcej refleksji

Z Grzegorzem Chlastą, kierownikiem redakcji publicystyki i prowadzącym poranek Polskiego Radia RDC, rozmawia Maciej Kozielski

Rozczarował się Pan już pracą w RDC?
Raczej ciągle bawimy się nową sytuacją, niż bywamy rozczarowani.

Przecież Pan się nie nadaje do mediów publicznych. Występując w „Pytaniu na śniadanie” w przeglądzie prasy za czasów PiS, wypomniał Pan prezesowi Piotrowi Farfałowi, że jest byłym neofaszystą.
Zostałem zaproszony przez TVP do przygotowywania autorskich przeglądów prasy. A podczas rozmów w studiu i poza nim słyszałem, że dziennikarzy frustruje, iż ich szefem jest człowiek znany w młodości z faszystowskich pozdrowień. Poczułem, że tym ludziom należy się jakiś gest, który zwróci uwagę na tę sytuację.

Panu się wtedy upiekło, bo pracował Pan w Tok FM, ale prowadzący tamto „Pytanie na śniadanie” Włodzimierz Szaranowicz zaniemówił. 
Mogę go tylko przeprosić. Nikogo jednak nie obrażałem. Spytałem, czy tak być powinno. Szefostwo telewizji nie przeszło jednak nad tym do porządku dziennego, przegląd został zakończony.

A jak Pan by zareagował, gdyby ktoś na antenie RDC wytknął to, że RDC jest radiem lewicowym?

Maciej Kozielski

Aby przeczytać cały artykuł:

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter