Wydanie: PRESS 06/2004
Ostracyzm
Publikacja pośmiertnych zdjęć reportera wojennego wywołała burzę sporów o granice etyki dziennikarskiej.
„Super Express” z 15 marca 2000 roku. Na jedynce zdjęcie na pół kolumny przedstawia ciało zastrzelonego weterynarza z Otwocka. Pochylają się nad nim dwaj policjanci. Mierzyli do tygrysa, zastrzelili człowieka. Ich twarze wypikselowane, twarz weterynarza widoczna z bliska, częściowo zalana krwią.
„Przekrój” nr 28 z 2003 roku. Na okładce zdjęcie dwóch mężczyzn niosących zwłoki młodej Rosjanki, ofiary zamachu bombowego na lotnisku pod Moskwą. Głowa dziewczyny zwisa w dół, krew spływa po długich włosach.
„Gazeta Wyborcza” z 25 lipca 2003 roku. Na jedynce dwa zdjęcia zakrwawionych głów synów Saddama Husajna, Udaja i Kusaja. Jak napisano: zdjęcia te miały wstrząsnąć Irakiem i światem.
„Fakt” z 23 marca br. Na trzeciej stronie kolorowe zdjęcie martwego szejka Jassina. Widać górną część tułowia i głowę, roztrzaskaną na pół, z wypływającym mózgiem. Dział PR „Super Expressu” rozsyła do dziennikarzy złośliwego maila: „Gratulujemy dobrego smaku naszym konkurentom”.
„Wiadomości” TVP 1 z 1 kwietnia br. Materiał z Iraku o napadzie na amerykański konwój pod al Falludżą. Oglądamy płonące samochody, wywlekanie spalonych ciał, wieszanie ich na moście. Ciała wypikselowane, lecz trudno zakryć to okrucieństwo. Gdy materiał wyemitowano w TV Polonia, waszyngtońska stacja WNVC, nadająca dzienniki z różnych krajów, poprzedziła te „Wiadomości” planszą ostrzegającą przed brutalnymi scenami przemocy. Amerykanie ich nie pokazali.
„Fakt” z 6 kwietnia br. Na ostatniej stronie zdjęcie spalonych zwłok powieszonych na moście w al Falludży. Ciało pozbawione jednej ręki, wisi głową w dół, ze zwęglonych zwłok wystają kości.
„Wiadomości” z 23 kwietnia br. Materiał o drastycznych obrazach i granicach etyki dziennikarskiej. Oglądamy scenę rozstrzelania opozycjonistów chińskich, pokaleczone głowy Udaja i Kusaja, przez moment także zdjęcie umierającej księżnej Diany. Brytyjskie media ich nie pokazały, ale jedna z polskich bezpłatnych gazet tak. A teraz „Wiadomości”.
Renata Gluza
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter